domani al asilo la mia Alisia si trasformera in contadina xke e il periodo di uva...quindi ho cucito un grembiulino abbinato a copricapo ;D
tutaj juz cwiczy jak ma zgniatac winogron.....
qua gia sta provando come deve schiacciare l'uva....
a zglaszam go na wyzwanie http://projektwagiciezkiej.blogspot.it/2012/10/wyzwanie-kwiatkowe.html
i na http://blog.scrapuj.pl/?p=2551 bo moim wspomnieniem letnim jest laka......:D
Śliczny fartuszek!!
OdpowiedzUsuńCudeńko!
OdpowiedzUsuńIle Ty masz talentów :D
Bardzo pomysłowy i fajny fartuszek:)
OdpowiedzUsuńCiaooooo. Ma che coincidenza: anche tu sei un grafico? Ma sei di origini polacche e vivi in Puglia?? Io sono di Trani. Incredibile. Sono contenta che tu sia passata dal mio blog.
OdpowiedzUsuńE volevo dirti che questo completino da contadina è davvero carino.
un saluto,
JhOBbyes
śliczny fartuszek-prosty a jednocześnie dziecięco kolorowy. I jaka piękna modelka:)
OdpowiedzUsuń