I begin to get used to earthquakes ... Recently shakes quite often (2 times within a month), but fortunately does not provoke larger harmful .... besides these psychic because man is afraid .... Shows today a new artjournal for Project 52 on: smile :)
Zaczynam przyzwyczajac sie do trzesien ziemi... Ostatnio trzesie coraz czesciej (2 razy w niespelna miesiac), ale na szczescie nie prowokuje wiekszych szkod... oprocz szkod psychicznych, bo czlowiek sie boi....
Pokazuje dzis nowy artjournal na temat: usmiech ^^ dla Project 52
Też bym się bała, dobrze że u nas raczej się nie zdarzają. Praca świetna:)
OdpowiedzUsuńWywołuje uśmiech, ale taki delikatny, subtelny, kobiecy... Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńA trzęsień nie zazdroszczę, ja już pewnie zmieniłabym miejsce zamieszkania, bo wielka panikara ze mnie :(
Świetna strona, tło obłędne:)
OdpowiedzUsuń